Tam, gdzie polskie serca biją
24 listopada 2023 roku, delegacja Urzędu Miasta i Gminy Połaniec w osobach Pana Jacka Benedykta Nowaka, Zastępcy – Pana Jarosława Kądzieli oraz Radnej Rady Miejskiej – Małgorzaty Dalmaty – Konwickiej, udała się do Solecznik (Litwa) - miasta partnerskiego. Cele wizyty: kontynuacja wzajemnej współpracy między miastami bliźniaczymi, wizyta w Polskim Domu Dziecka, jubileusz 35-lecia Zespołu Pieśni i Tańca „Solczanie”.
Samodzielność w kontaktach międzynarodowych gwarantuje ustawa o samorządzie gminnym. Program współpracy obejmuje wymianę kulturalną, gospodarczą i informacyjną. Już po raz kolejny odwiedziliśmy naszych rodaków na wschodzie. Gorące powitanie, chociaż śnieg i mróz za oknem, zgotowały nam zaprzyjaźnione koleżanki, Panie: Jolanta Wołosewicz i Regina Sokołowicz.
Od naszej ostatniej wizyty niebawem minie rok, a my wciąż jesteśmy w ścisłym kontakcie ze sobą –dzwonimy, piszemy… To bardzo ważna część naszej współpracy, bowiem dobrze wiedzieć, co się dzieje u naszych solecznickich przyjaciół.
W sobotę, po śniadaniu udaliśmy się do Polskiego Domu Dziecka w Solecznikach. Odwiedziliśmy też Centrum Opiekuńcze i Szkołę Specjalną. Paczki, które zawieźliśmy małym rodakom (w końcu św. Mikołaj zbliża się wielkimi krokami), ucieszyły wszystkich wychowanków. Łącznie w placówce przebywa 24 osoby. Pięknie nas powitali, wzruszyli mocno już na samym początku, kiedy drzwi otworzył nam mały, 9-letni Władziu mówiąc: „Zapraszamy Państwa do naszego domu”. A tam cieplutko, czyściutko, porządek w pokoikach aż miło. I to jest największy dar – dar obdarowywania innych, bo razem łatwiej znieść niedole zgotowane przez los. Jak pisał jeden z naszych wieszczów narodowych, Adam Mickiewicz : „Miej serce i patrzaj w serce”. Kto się w życiu kieruje jego słowami, serce będzie miał nie tylko za życia, ale i po śmierci… Miłym gestem ze strony wychowanków było wręczenie Panu Burmistrzowi pamiątkowych karteczek z podziękowaniami, które własnoręcznie wykonali.
Kolejnym punktem programu była wizyta u Mera Solecznik, Pana Zdzisława Palewicza, podczas której omówione zostały elementy dalszej współpracy między naszymi miastami. Pogratulowaliśmy Merowi wyniku w ostatnich wyborach samorządowych (ponad 80% poparcia) I oczywiście zaprosiliśmy do Połańca, co zostało przyjęte. Następnie wspólnie złożyliśmy wiązankę w barwach biało-czerwonych, pod pomnikiem Adama Mickiewicza.
W końcu wybiła godzina 15. Czas na obchody 35 – lecia Zespołu Pieśni i Tańca „Solczanie”. Zewsząd waliły tłumy ludzi, by móc podziwiać cały dorobek zespołu. A mają się czym pochwalić! Naprawdę! Na scenie rozbrzmiewały utwory polskiej muzyki ludowej. Ile tych piosenek pamiętam jeszcze z dzieciństwa! A dziś tak rzadko są wykonywane. A jakie tańce! Rozmaite stroje z różnych części Polski, a to krakowskie, a to góralskie, a to z Biłgoraja, a to z Podlasia, i Bóg wie skąd jeszcze! A jaka kapela! I kontrabas, i skrzypce, i akordeon, i… Jednym słowem wspaniałe instrumentarium. Ileż patriotyzmu i miłości do Ojczyzny w tych wszystkich wykonaniach!
Nie zabrakło również efektów specjalnych! Otóż w trakcie tańca jednej z dziewczyn spadła spódnica i… zrobiło się jeszcze weselej! Bo do życia, szanowni Państwo, choć ono nie zawsze głaska nas po głowie, trzeba podchodzić z humorem! Wiem coś o tym… I nagle ze sceny słyszymy znajome nam słowa: „Tam, gdzie lidzka jest równina, gdzie swe wody Solcza toczy…”. Tą pieśń napisał nasz kolega, Krzysztof Jańczyk zauroczony Ziemią Solecznicką, jak i my. I za to „Solczanie” są mu bardzo wdzięczni. Autor tak wspaniale oddał piękno solecznickiej ziemi we wszystkich możliwych jej barwach. Na wiosnę ma się ukazać śpiewnik z utworami z Wileńszczyzny…, m.in. z repertuaru „Solczan”.
Po koncercie gratulacjom, podziękowaniom dla zespołu nie było końca. Czynili to kolejno Mer Solecznik, parlamentarzyści, pracownicy Ambasady Polskiej w Wilnie i my – jedyna delegacja z miast partnerskich! Zespół otrzymał od nas w prezencie, można powiedzieć w świątecznym klimacie, Anioła i piękny, pamiątkowy grawer z następującą treścią: „Z tańcem i śpiewem na ustach przez kolejne jubileusze, na chwałę Bogu i Ojczyźnie” Zespołowi Pieśni i Tańca „Solczanie” Burmistrz Miasta i Gminy Połaniec, Jacek Benedykt Nowak, 25 listopada 2023 roku. A zatem niechaj ten Anioł Stróż strzeże wszystkich „Solczan” i już! I choć wszyscy nasi przedmówcy życzyli zespołowi wielu sukcesów twórczych, znakomitej kondycji i słynnych „stu lat”, to jednak … No właśnie! ”Małgośka! Bierz drugi mikrofon i śpiewamy sto lat dla zespołu” skierował do mnie te słowa Pan Burmistrz, Jacek Benedykt Nowak. I rozniosła
się po całej sali Centrum Kultury, pieśń znana wszystkim pokoleniom, prosto z serc i do serc płynąca… A potem, po 3-godzinnym programie na scenie, uroczysta kolacja wspólnie z władzami samorządowymi i „Solczanami”, zaproszonymi gośćmi oraz przedstawicielami miejscowej społeczności.
Nocą, wśród śnieżnej zamieci, pojechaliśmy do Wilna, do Matki Naszej, Pani Ostrobramskiej, by się jej pokłonić, złożyć swe prośby, na dnie serca skryte , i podziękowania i westchnąć za tych, których nie ma już wśród nas… W drodze powrotnej raz jeszcze spojrzeliśmy na Rossę – miejsce pochówku wielkich Polaków, gdzie tablice nagrobne powiedzą nam więcej niż można... To tam spoczywa Maria Piłsudska z Billewiczów, matka Marszałka Józefa Piłsudskiego. To tam pochowani są bohaterowie walk o niepodległość Ojczyzny, uczestnicy powstań narodowych, politycy wielkiego formatu, ludzie świata kultury i nauki.
Śnieżyca nie ustawała nawet na chwilę, a my, może i trochę zmęczeni, ale jakże szczęśliwi, wracaliśmy do Solecznik na nocleg. Siły zebrać było nam trzeba, bo droga powrotna do Polski dłuuuuuuga!
W niedzielę, po śniadaniu, udaliśmy się na miejscowy cmentarz, gdzie znajduje się pamiątkowy kamień, zza którego wieszcz Adam Mickiewicz oglądał obrzęd „Dziadów”. Potem msza święta w kościele pod wezwaniem św. Piotra Apostoła w intencji „Solczan” z piękną oprawą liturgiczną, przy śpiewach chóru, a kazanie po prostu, doskonałe! Na koniec punkt kulminacyjny - błogosławieństwo od papieża Franciszka dla zespołu, które z Watykanu przywiózł ksiądz doktor Zbigniew Jacuński, przybyły specjalnie na obchody jubileuszu.
Czas odjeżdżać! Czas opuścić, jakże nam bliską Ziemię Solecznicką, do której przybyliśmy po raz kolejny po śladach śp. Sekretarza Miasta i Gminy Połaniec, Mieczysława Machulaka, od którego tak naprawdę wszystko się zaczęło… Jeszcze tylko ostatnie, pamiątkowe zdjęcia, ostatnie zdania zamienione z naszymi przyjaciółmi i ich rodzinami i w drogę do naszej Ojczyzny! Do Polski! Do Połańca!
Małgorzata Dalmata - Konwicka